Przegląd broni sprzed stu lat

Przegląd broni sprzed stu lat

Walki o niepodległość wymagały poza wielką odwagą żołnierzy i odpowiednią strategią, także właściwego uzbrojenia. Temat jest zbyt obszerny, aby udało się go zmieścić w jednym artykule, więc przynajmniej pokrótce omówimy najważniejsze wojska oraz broń, z której korzystali. Bez wątpienia kluczowym typem wojska była piechota, która przede wszystkim korzystała z karabinu powtarzalnego, zwanego inaczej magazynkowym, który posiadał bagnet o głowni siecznej lub kłującej. Im dłużej trwała wojna, tym coraz popularniejsza stała się rzecz jasna broń maszynowa, czyli właśnie różnego rodzaju karabiny maszynowe (ciężkie lekkie, ręczne). Podczas punktu kulminacyjnego wojny z bolszewikami, korzystaliśmy z uzbrojenia niemieckiego lub francuskiego.

Jeśli chodzi o broń maszynową, Wojsko Polskie używało głównie z uzbrojenia francuskiego CKM Hotchissa, który słynął z tego, że działał poprzez odprowadzanie gazów prochowych, dzięki bocznemu otworowi w lufie. Natomiast był zasilany z metalowej sztywnej taśmy nabojami 8 mm.

Jeszcze większe urozmaicenie międzynarodowe było w kwestii szabli, bowiem korzystano nie tylko z usług szabli polskich (wz. 1917), ale również niemieckich artyleryjskich (wz. 1896), francuskich (wz. 1822) oraz austriackich (wz. 1904). Spotykano się także z występowaniem rosyjskich dragonek, które cieszyły się popularnością w Polsce, a używano ich w pułkach ułanów Kaniowskich czy Jazłowieckich.

Jednak najsłynniejszą bronią, która kojarzy się jednoznacznie z sukcesem, czyli odzyskaniem niepodległości jest szabla produkcji austriackiej, należąca do brygadiera Józefa Piłsudskiego, który korzystał z niej do 1916 roku. To właśnie wtedy zwolniła ona miejsce szabli polskiej, którą określa się jako wz. 1917.

Pozdrawiamy, Galeriareplik.pl