Karabiny od lat są elementem działań wojennych. Dziś bez tego typu broni żaden żołnierz nie byłby w stanie brać udziału w jakiejkolwiek akcji. Wszystko za sprawą dużego zasięgu karabinu, jego niezwykłej celności i mobilności. Aktualnie karabiny to najnowocześniejsza technika, idealne wyważenie i celność. W wielu przypadkach należy jedynie nacisnąć spust, bo karabin zrobi resztą. Początki karabinów były dalekie od dzisiejszych rozwiązań technologicznych, jednak od czegoś trzeba zacząć.

Pierwszy w pełni powtarzalny karabin w historii wyprodukował Oliver Winchester. Był to karabin M1866, który w dużej części podbił świat. Karabin wyposażony jest w zamek dwutaktowy, który przekładany jest za pomocą ręcznej dźwigni. Takie rozwiązanie umożliwiało oddanie kilku strzałów, jeden pod drugim. Broń ładowana była od boku (prawa strona), wszystko za sprawą stosowania amunicji bocznego zapłonu. Taki rodzaj amunicji charakteryzuje się tym, że iglica zapłonu uderza w bok łuski, aby zapalić proch znajdujący się w pocisku.

Warto zauważyć, że broni używali Francuzi podczas wojny z Prusami oraz Turcy w czasie swojego konfliktu z carską Rosją. Łącznie wyprodukowano 170 tys. sztuk broni, z czego nawet 50 tys. trafiło do Turcji. Co prawda broń nie pomogła ani Francji, ani Turcji, bo oba państwa swoje konflikty przegrały. Nie była to jednak wina stosowanej broni, ale taktyki, doświadczenia i determinacji w swoich działaniach. W dawnych czasach każde zwycięstwa okupione były tysiącami litrów krwi i śmiercią nawet milionów osób. Im lepsza była broń tym armia teoretycznie powinna mieć większe szanse na zwycięstwo, jednak jak widać na ostateczny efekt, największy wpływ mają jednak ludzie.

Dziś klasyczny Winchester to kwestia uruchomienia wyszukiwarki internetowej. Oczywiście oryginały są nie do zdobycia dla zwykłych laików, jednak repliki broni to zupełnie inna sprawa. Dla każdego fana broni taka replika będzie gratką. Dlatego szukając upominku warto przemyśleć sprawę, ponieważ broń to niewątpliwie najlepszy prezent dla mężczyzny.

Pozdrawiamy, Galeriareplik.pl